Łucznictwo

Fazy strzału z łuku

Włócznie

Wachlarze

Władanie Kijem

Jitte

Tonfa

Kama

Nun-Chaku

Shuriken

Shuko

Linki i źródła

Autorzy

  Sztuka Łucznictwa

Przez wiele stuleci luk stanowił główną broń japońskiego wojownika. Nawet gdy szeroko rozpowszechniła się już broń palna, sztuka łucznictwa nadal uważana była za jedną z najznakomitszych.

Znana ogólnie jako shagei (,,biegłość w łucznictwie") tub jako kyujutsu (,,sztuka łuku") była złożonym kompleksem praktyk, technik i niezwykle rozwiniętej teorii, która wiązała ją z samymi początkami japońskiego narodu.

Z czasem kyujutsu ewoluowało do postaci dyscypliny duchowej, praktykowanej z dala od zgiełku pól bitewnych pod kierunkiem bardziej przewodników duchowych niż mistrzów sztuki wojowania. Tak rozumiana sztuka łucznictwa stała się znana jako kyudo, czyli droga luku i strzały. W takiej tez, niewiele zmienionej formie, praktykowa­na jest do dzisiejszego dnia.

Każdy z ważniejszych rodów w średniowiecznej Japonii posiadał własne strzelnice (matoba, iba, yaba), zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Zwykłym widokiem w dużych majątkach były charakterystyczne, baryłkowate kształty wiązek trawy używanych jako cele (makiwara) I cylindryczne pojemniki na strzały (yadate). W domach znaczniejszych wojowników na eksponowanych miejscach przechowywano futerały na strzały (ya-bako), stojaki do luków (chado-kake) oraz same łuki.

Uważano wtedy kyujutsu za ,,niezwykle istotną część edukacji szlachetnie urodzonych osób i pieczołowicie kultywowano umiejętność bezbłędnego trafiania w cel nawet w pełnym galopie" (Gitbertson). Przez ,,szlachetnie urodzonych" rozumie się tu nie tytko wojowników, którzy pojawili się około IX I X stulecia, ale również dużo wcześniejszych przedstawicieli dworskiej arystokracji kuge. Zawody łucznicze organizowano na przykład już w IV wieku naszej ery.

Współzawodnictwo w konnym strzelaniu z luku było ulubionym sportem arystokra­cji podczas trwania całego okresu Heian. Wtedy też rozwinięto i sklasyfikowano podstawowy system treningu. Metody te zostały szeroko zaadaptowane przez wojowników, którzy w następnych wiekach sprawowali faktyczną władzę nad całym krajem.

łuk japoński - w Japonii występują wszystkie typy łuków: proste (jednorodne) i złożone, duże i małe, symetryczne i asymetryczne. Japoński łuk prosty nosi nazwę maruki, łuk złożony z bambusowych ramion wetkniętych w metalowy majdan nosi nazwę tabi-yumi, a mały łuk nazywa się ko-yumi. Słynny asymetryczny długi (1800-2200 mm) łuk japoński nosi nazwę shige-to-yumi i jest łukiem kompozytowym sklejonym z warstw tego samego gatunku drewna, oplecionym ratanem i pokrytym laką. W japońskim łuku asymetrycznym majdan nie jest umieszczony w centralnej części łęczyska, jak w łukach symetrycznych, lecz w jego dolnej części na wysokości ok. 1/3 do 1/4 całkowitej długości łuku. "Łuk, zwany po japońsku yumi, został wraz z całą kulturą przejęty przez Japończyków z Chin." "Łuk japoński należał oczywiście do licznej rodziny łuków azjatyckich, kompozytowych, ale różnił się od łuku tureckiego, mongolskiego i perskiego. Początkowo do budowy łuku używano drewna bukszpanowego potem niemal wyłącznie bambusu z dodatkiem drewna zwanego haze (rhus succedanes) kleju rybiego, łyka to, stosując przy tym rodzaj laki i oblekając uchwyt czyli majdan skórką. Listwy bambusowe ustawiano w różnych kierunkach dla uzyskania większej mocy i klejono pod ciśnieniem.

Trening łucznika polegał przede wszystkim na strzelaniu do celów ruchomych i nieruchomych, z pozycji stojącej i podczas jazdy konno. Do podstawowych celów nieruchomych zaliczyć można ,,duży cel" (o-mato), ,,okrągły cel" (marumono) i ,,jeleni cel" (kusajishi). Pierwszy z nich posiadał około półtorametrową średnice i ustawiano go w odległości trzydziestu trzech długości luku od strzelającego. Drugi był okrągłą deską, wyścielona i pokrytą od zewnątrz mocnym skórzanym obiciem. Trzeci wreszcie stanowił wyciętą sy1wetkę jelenia, pokrytą jelenią skórą z zaznaczonymi punktami witalnymi. Cele te, by utrudnić trafienie, zawieszano czasem na żerdziach i wprawiano w ruch.

Trening strzelania z grzbietu konia był bardziej arystokratyczny, zarówno z samej swojej natury, jak i tradycji. Na przykład konny łucznik nie zajmował się dalej losem nieprzyjaciela ranionego jedynie strzałą (chyba ze był to wojownik wysokiej rangi). Zadanie dobicia go pozostawiał pieszym giermkom.

Jednoczesne kontrolowanie pędzącego konia i wypuszczanie strzał do serii różnych celów, zarówno ruchomych, jak i stałych wymagało właściwego treningu. Do najbardziej popularnych form łucznictwa należały: strzelanie do potrójnego celu (yabusame) strzelanie do bambusowego kapelusza (kasagake), strzelanie do psów (inuoumono) polowanie na psy (inuoi), polowanie na ptaki (oitorigari) I wielkie polowania na niedźwiedzie, jelenie itp. (makigari).

Strzelanie do potrójnego celu polegało na zmuszeniu konia do pełnego galopu i oddaniu strzałów do trzech celów skonstruowanych z niewielkich (ok.8x8cm) deseczek zawieszonych na słupach ustawionych wzdłuż określonej trasy. Strzelanie do bambusowego kapelusza polegało na galopowaniu wzdłuż ogrodzonej trasy, znanej jako ,,droga strzały" (yado). Na jej końcach zawieszone były bambusowe kapelusze do których jeździec musiał strzelać najpierw z daleka (tokasagake), a potem z bliska (kokasagake).

Strzelanie do psów wyglądało w ten sposób, ze wypuszczano pewną ich liczbę do zamkniętego wybiegu i strzelano do nich z koni. Ten rodzaj treningu wykształcił się z czasem w zrytualizowaną formę zawodów, w których trzydziestu sześciu łuczników na koniach dzielono na trzy grupy jeźdźców. Każda z grup strzelała następnie do pięćdziesięciu psów biegających po arenie o średnicy siedemdziesięciu dwóch długości luku.

Ta krwawa praktyka uległa modyfikacji, gdy w Japonii rozprzestrzenił się buddyzm. Z czasem wydano edykty nakazujące stosowanie strzał be grotów, z dużymi, miękkimi końcówkami. Psy natomiast miały być „ubierane" w specjalne ochraniacze. W tak zmodyfikowanej postaci zawody te przetrwały kilka stuleci.
Według niektórych uczonych, sztuka łucznictwa, jak wiele innych, najprawdopodobniej przywędrowała do Japonii z Chin:
Bardzo często znajdujemy wizerunki ilustrujące fragmenty chińskich podań legend, na których łucznicy ubrani są zgodnie z chińskimi kanonami. Jednym z najbardziej znanych epizodów jest ten, w którym sławny chiński łucznik Yoyuki, znany w Japonii jako ,, Szogun Świętej Sztuki Łucznictwa", strąca gęś lecącą ponad chmurami, kierując się wyłącznie jej krzykiem. (Gilbertson)

Czasem początki łucznictwa wiąże się również z koczowniczymi plemionami białych aborygenów Ainu, które zostały wyparte na północ przez nadciągającą z południa japońską kulturę. Pierwsze japońskie kroniki wskazują na ich wielkie umiejętności w zakresie posługiwania się lukiem i strzelą tak podczas polowania, jak i podczas wojny.
Pokolenia uzdolnionych rzemieślników stawiały do dyspozycji wojownika wielką różnorodność podstawowych modeli łuków, które cechowały się mnogością wymiarów i kształtów oraz możliwym przeznaczeniem (istniały luki wojenne, służące polowaniu, rytualne lub sportowe).

Doskonalono również sztukę wytwarzania kusz. Jak podaje Stone, niektóre z nich ,,spotykane w starych fortecach miały luki o długości prawie czterech metrów przekroju ponad trzydziestu centymetrów. Używano także modeli dużo mniejszych, które podczas strzelania spoczywały na ramieniu".

Do łuków krótkich zaliczyć trzeba bardzo poręczny hankyu, używany na polu bitwy podobnie wygodny yokyu, służący rozrywce oraz stosowany głównie podczas polowań suzume-yumi. Krótkiego luku azusa-yumi używali do swych praktyk również szamani. ,,Buki Niyaku" - klasyczna pozycja na temat bujutsu - opisuje pięć typów łuku: maru-ki, łuk okrągły, shige-no-yumi, łukowijany rattanem, bankyju lub hankyu, podobne łuki, tylko mniejsze i hoko-yumi, łuk o kształcie "tatarskim".

Cięciwy były produkowane przez specjalnych rzemieślników (tsura-sashi) z długich włókien konopi, ścięgien lub jedwabiu (ten ostatni używany był głównie do wyrobu cięciw ceremonialnych łuków). Wytwarzano cięciwy o najróżniejszych mocach - od mocnych i sztywnych, przeznaczonych głównie do łuków bojowych, miękkich i elastycznych, używanych do polowań i zawodów. W kołczanie lub specjalnym, często bogato dekorowanym, koszyku (tsuru-maki) noszono zawsze cięciwy zapasowe. Tsuru-maki robiono z drewna tub trzciny.

Strzały przechowywane były zawsze w odpowiednich kołczanach, zwanych yebira. Można je ogólnie podzielić na otwarte, w których strzały były łatwo dostępne i leżały osobno, co chroniło lotki, oraz zamknięte, w przypadku których dostęp do strzał był utrudniony, a ich lotki mogły ulec pognieceniu. W starszych typach otwartych kołczanów można było przechować nawet pięćdziesiąt strzał, jednak z czasem zastąpiono je lżejszymi i bardziej poręcznymi yazutsu (yatsubo), w których mieściło się ich kilka lub kilkanaście.

Najprostsze typy otwartych kołczanów były lekką bambusową, konstrukcja, do której rzemieniami wiązano strzały. Używała ich głównie piechota. Wojownicy wyżsi rangą, posiadali cięższe i bardziej ozdobne kołczany, które wozili konno tub tez noszone były przez giermków. Zamknięte kołczany, chroniące dobrze strzały przed kaprysami pogody i trudami końskiej jazdy, preferowanie były głównie przez kawalerzystów.