|
|
|
|
|
|
|
|
Historia
łuku jest prawie tak stara jak historia ludzkiej cywilizacji. Z rysunków
naskalnych wiemy ze używano go już 30.000 lat temu. Prawie każda cywilizacja na
ziemi posiadała swoje łuki. Podobnie również było z Japonia. Kyudo to japońska
sztuka łucznictwa. Jest ona jedna z tradycyjnych form Budo pochodząca z bojowej
sztuki łuczniczej samurajów. Stare źródła nie dokumentują okresu kiedy łuk
został wynaleziony. Po dzień. dzisiejszy zachowalo się jednak wiele japońskich
łuków, zaś najstarsze z nich pochodzą z około szóstego tysiąclecia przed
Chrystusem. Nie wiemy również kiedy pojawił się łuk asymetryczny. Najstarsze z
odkrytych łuków asymetrycznych pochodzą z III w. p.n.e. Na podstawie zachowanych
dokumentów można przypuszczać, ze łuki asymetryczne przybyły z Chin. Łuki te
stosowano jedynie dla potrzeb ceremonii, zaś ich kształt był zbyt skomplikowany
dla przeciętnego Japończyka, który tej broni używał do walki i polowań. W
dawnych czasach to właśnie uk był bronią japońskich wojowników. Wykorzystywano
wówczas następujące typy łuków: Daikyu - długi łuk bojowy (do 2,5 m długości)
gruby i zaokrąglony (właśnie z powodu Daikyu, Chińczycy nazywali Japończyków
ludem długich łuków), Suzame Yumi - łuk do polowań, Azasu Yumi - krótki,
stosowany w rytuałach, magii i wróżeniu, jak również małe Shige No Yumi i Maru
Ki, Yoko Yumi w kształcie tatarskim oraz Bankyu i Hankyu. Strzelanie z łuku
odbywało się głównie z wierzchowca i było zarezerwowane dla najwyżej sytuowanych Bushi, a wojownicy, którzy w ten sposób go używali, zasady swoje nazywali Kyuba
No Michi (droga łuku i konia). Później, zasady te przekształcone zostały w znany
kodeks Bushido. Pierwsza znana szkoła łucznictwa została stworzona przez księcia
Shotoku Taishi (574-622) i nosiła nazwę Taishi Ryu. Jednakże pierwszym, który
usystematyzował techniki strzeleckie był Sadamune Ogasawara. Podczas dwukrotnego
najazdu armii Mongołów Kublai Khana (pierwszy z nich miął miejsce w 1274r., zaś
drugi w 1281r.) wspaniała armia samurajów poniosłaby klęskę gdyby nie huragan
Kami Kaze i łucznicy (tak przynajmniej twierdza sami Japończycy). Prawda jest
jednak to, ze łuki mongolskie miały ponad dwukrotnie większy zasięg, a przy tym
były dużo mniejsze co podważyło status tak poważanego łuku japońskiego. Istniało
i istnieje wiele szkól strzelenia z łuku japońskiego, wśród których można
wymienić szkoły: OGASAWARA, HONDA oraz HEKI Ryu oraz wiele ich odmian i odłamów.
OGASAWARA RYU zajmowała się głównie sposobem ubierania i poruszania się. Za
panowania rodu Togukawa, w pierwszej połowie XVII wieku, trzeci Szogun nakazał
szkole Ogasawara zdefiniowanie własnej ceremonii. Styl tej szkoły został
opracowany na bazie techniki strzeleckiej Yabusame (strzelania z grzbietu konia
gdzie cel znajdował się bardzo blisko tj. w odległości ok. 4 metrów, co nie
wymagało bardzo dokładnej techniki strzeleckiej). Tenouchi jest tam bardzo
proste, zaś najważniejszymi elementami były: oddech i doskonała opanowanie
konia. Styl ten, praktycznie niezmieniony, przetrwał po dzien. dzisiejszy. Choć
źródła Heki Ryu giną w mrokach dziejów ogólnie uznaje się, ze styl zapoczątkował
HEKI DANJO MASATSUGU, legendarny bohater, którego istnienie nie zostało
potwierdzone po dzien. dzisiejszy. Niemniej jednak HEKI DANJO MASATSUGU uważany
jest za geniusza sztuk walki, który zrewolucjonizował technikę strzelania z
łuku. W tamtych czasach praktykowano wiele sposobów. Samuraje odziani w swoje
zbroje (Tosei Gusoku) i przepiękne hełmy Kobuto, które posiadały Fukigaeshi,
czyli skrzydełka, zmuszeni
byli naciągać łuk jedynie do momentu dotknięcia cięciwa Fukigaeshi. Tsunomi No
Hataraki było bardzo silne podobnie jak i skręcanie łuku w lewa stronę tak, by
krótsze od dzisiejszych strzały miały wystarczająca sile penetracji pancerzy
wrogów. Stad tez znacznie grubszy łuk i dużo większy naciąg przekraczający nawet
40 kg. Kobuto również wymuszał inne niz. współcześnie stosowane Uchiokoshi
(wykonywano je tam gdzie dzisiejsze San Bun No Ni ), a często i jego brak ze
względu na ozdoby umieszczone na hełmie oraz na niebezpieczeństwo odsłonięcia
się wojownika, a zatem na narażenie się na trafienie przez wroga. Liczba stylów
i sposobów strzelania w dawnej feudalnej była równa liczbie rodów szlacheckich.
Heki Danjo zweryfikował wiele ówczesnych technik strzeleckich oraz żebrał i
zaadaptował najbardziej wartościowe elementy każdej ze szkól. Wynikiem tego była
zupełnie nowa technika strzelania z łuku przeznaczona dla wojownika
pieszego - Ashigaru (niższego klasa Buski). Techniki te zostały po raz pierwszy
spisane przez niejakiego Yoshide Shigekata w księdze zwanej MOKUROKU, co
dowodzi, ze wszystkie przekazy dotyczące wcześniejszej historii rozwoju tego
stylu staja się bardziej spekulacja niz. faktem. Księga ta, posiadająca 120
podrozdziałów, została zweryfikowana i zredukowana przez spadkobiercę Shigekaty,
jego syna - Yoshide Shigemasu, do 60 podrozdziałów. W tej formie przetrwała ona
po dzien. dzisiejszy (cześć z tych podrozdziałów poświecona jest technice szkoły
Heki Ryu). Książka ta do chwili obecnej śluzy nauce i korygowaniu błędów,
jednakże korzystać z niej mogą jedynie bardzo doświadczeni kyudocy. Z
historycznego punktu widzenia, szkoła Heki Ryu Insai Ha założona została przez
wielkiego wojownika, którym był YOSHIDA Genpachiro Shigeuji o przydomku INSAI
Issuiken. Insai pobierał nauki strzelania z łuku od rodów, których bezpośrednim
nauczycielem był niegdyś Heki Danjo. Chociaż wojownik ten żył w okresie wielkich
bitew, Insai (w tym samym okresie co Miyamoto Musashi) zaadaptował technikę
strzelecka Heki, wykorzystywana na polu bitwy, do warunków panujących w okresie
pokoju kiedy to strzelcy nie nosili zbroi. Został on nazwany Mistrzem przez
pierwszego Szoguna IEASU TOKUGAWA (w XVII wieku) gdy dostąpił zaszczytu
nauczania jego rodziny. Można wiec powiedzieć bez cienia wątpliwości, ze
współczesna szkoła Heki Ryu nadal naucza techniki, która została stworzona i
która wykorzystywano w celu uzyskania największej skuteczności na polu walki
czyli, jak mawiał Inagaki Sensie, jest ona PRAWDZIWA technika. Z kronik i podań
znamy również wielu dawnych japońskich mistrzów, których wyczyny tworzą
nierozerwalna cześć historii i tradycji współczesnego Kyudo. Pozostawione przez
ród cesarza Nintoku (313-399) informacje przedstawiają opowieść o łuczniku
Tatebito, który przestrzelił pierwsza strzała tarcze z żelaza podarowana przez
władcę Korei. Inna znana historia jest postrzelenie cennego ptaka który uciekł z
klatki. Łucznik Asamaru dokonał tego z taka biegłością, ze uciekinier nie
odniósł żadnych obrażeń. W okresie cesarz Toba (1107-1123), inny strzelec,
imieniem Mutsuru, wsławił się uwalniając rybę porwana z cesarskiego stawu przez
rybitwę. Również i jego kunszt okazał się wielki ponieważ rybitwa przeżyła
tracąc jedynie nogę która pochwyciła zdobycz. Kroniki rodu Minamoto podają wiele
informacji o dawnych mistrzach i bohaterach wojennych. W okresie wojny Hogen, w
latach 1156-1158, wuj szoguna Yoritomo Tametomo znany był z tego, iż
ze swego Yumi potrafił zabić dwóch przeciwników jednym strzałem. Innym jego
wyczynem było zestrzelenie z głowy jego brata Yoshitomo (służącego we wrogiej
armii) hełmu, który został przybity strzała do bramy zamku, zaś sam Yoshitomo
nie został nawet ranny. Łucznik ten był tak niebezpiecznym wojownikiem, ze po
ujęciu go przecięto mu ścięgna prawej ręki tak, by nie mógł więcej wypuszczać
strzał. Zesłany na jedna wysp nie zaprzestał ćwiczeń i opracował technikę
napinania łuku broda, dzięki czemu nadal siał spustoszenie w szeregach wroga. Z
kolei niejaki Shigeuji, w czasie wyprawy wojennej przeciwko Ashikadze, ustrzelił
nad szeregami wrogiego wojska szybującego wysoko ptaka. Tym popisem wzbudził
niemały zachwyt u wroga. Gdy zapytano go o imię posłał swoja strzale do zamkowej
więzy odległej o około 360 kroków i zabił nią strażnika. Na tejże Ya wypisane
było jego imię. W czasach wojny Ganpei (1180-85), toczącej się miedzy dwoma
wielkimi rodami Minamoto i Tiara, znany był łucznik z rodu Minamoto, który
wsławił się wyczynem niszcząc godło umieszczone na wojennym wachlarzu rodu Taira
przytwierdzonym do szczytu masztu na okręcie. Jednocześnie, podczas tej samej
wojny, pewien dzielny sohei o imieniu Tajima udowodnił, ze nie wszyscy łucznicy
są tak wspaniali i perfekcyjni. Stojąc na drewnianym moście bronił się swoja
nagniata przed strzałami łuczników Heike z taka skutecznością, ze otrzymał
przydomek "Łamacz strzał". Łuk w Japonii ma po dziś dzien. jest darzony wielkim
szacunkiem. Ma on zarówno charakter użytkowy jak i ceremonialny. Dawniej,
dźwiękiem zwalnianej cięciwy budzono cesarza lub oznajmiano narodziny
cesarskiego dziecka. Także w Sumo od 1700r. istnieje ceremonia zwana Yumitori-Shiki kiedy to Sumotori (zawodnik sumo) tańczy z
łukiem. O szacunku do
tej broni świadczy fakt, ze na uniwersytecie Tsukuba Kyudo posiada swoja
katedrę. To właśnie w niej sprawdzono za pomocą najnowocześniejszych technik
pomiarowych czy zapisane w Mokuroku metody i formy strzeleckie są prawidłowe.
Technika strzelecka tak jak i strategia prowadzenia wojen zmieniała się i
rozwijała, jednakże Kyudo zachowało postać niemalże niezmieniona od XV wieku.
Pamiętajmy jednak ze Kyudo wywodzi się nie tylko z pola walki. Wielki wpływ na
współczesne łucznictwo miały tradycje i obrzędy związane z łukiem, praktyki
duchowe, ceremonialne oraz uprawiane od zamierzchłych czasów zawody strzeleckie.
Styl strzelecki Japońskiej Federacji Kyudo (All Nippon Kyudo Federation) jest
kombinacja elementów dwóch szkól: Ogasawara i Honda. Mieszanka tych dwóch stylów
powstała w wyniku fascynacji japończyków Ameryka i Z zachodem. Po II wojnie
światowej, kiedy to wielu mistrzów zginęło, postanowiono ratować tradycyjne
łucznictwo łącząc wiele styli w jeden. Honda Toshizane dokonał tego mariażu na
Cesarskim Uniwersytecie w Tokyo i już w 1953 roku, gdy oficjalnie zarejestrowano
ANKF, został wydany podręcznik (zwany Kyohon) zawierający podstawy współczesnego
Kyudo (przykładowo - Dozokuri, które zachowane zostało w szkole ANKF, wykonuje
się przed sobą tak jak w stylu Yabusame). Chciano w ten sposób pokazać, ze
Japonia nie jest krajem brutalnym i barbarzyńskim jakim była widziana w czasie
wojny, ale subtelnym i pokojowym, potrafiącym przekazać wyższe idee. Kyudo
obecnie jest postrzegane jako chyba najbardziej duchowa i medytacyjna sztuka
walki, nierozerwalnie związana z Zen. Według wielkiego mistrza Kyudo - Kanjuro
Shibaty "w Kyudo nie próbuj trafić w cel, najważniejsza jest precyzja ruchu i
wewnętrzna dyscyplina: relacje miedzy ciąłem, łukiem, strzała i umysłem. Kyudo
jest jak zazen, ale to medytacja na stojąco. Kiedy strzelasz widzisz odbicie
swojego umysłu. Cel jest lustrem.
Kiedy wypuszczasz strzale przecinasz swoje ego i możesz zobaczyć swój umyśl."
Jednak Kyudo to nie jest Zen, a Zen nie oznacza Kyudo. Sztuka i religia
spotykają się gdzieś w trakcie praktyki i przenikają się, lecz nie są jednym i
tym samym. Tu właśnie pojawia się konflikt miedzy podejściem do Kyudo wielu
mistrzów. Z jednej strony piękno, medytacja i ceremonia, gdzie trafienie w cel
zeszło na drugi plan (jak w stylu Shomen). Z drugiej zaś strony kultywowanie
tradycji bojowych, jak w szkole Heki, której mistrzowie mawiają, ze trafić jest
najtrudniej i dlatego właśnie współcześnie pomija się ten aspekt. Wszystko musi
się łączyć, technika i duch -Yumi no Kokoro. Ile szkól czy tez ilu mistrzów -
tyle zdań, najistotniejsze jest jednak to, ze każdy może tutaj znaleźć cos dla
siebie i po prostu praktykować Kyudo. Kyudo to Kyudo. Bez względu na to z jakich
powodów uprawia się łucznictwo: dla sportu, relaksu czy ducha. Nie jest to
istotne jaka droga podążasz, najważniejsze w tym wszystkim żeby to po prostu
robić. MAKIWARA MAE Makiwara to snopek słomy (najczęściej ryżowej) w kształcie
walca, dokładnie ściśnięty i mocno związany, o 40-60 cm średnicy i około 70 cm
długości, stawiany zazwyczaj na drewnianym stojaku. Śluzy do nauki techniki
strzelania i ceremonii. Strzał do makiwary oddaje się zazwyczaj z odległości 2
metrów, a strzały używane do tego celu pozbawione są piór i maja zaokrąglone
groty w taki sposób aby nie wyrywać słomy. MATO MAE: Jest to tarcza do której
strzela się z dystansu 28 metrów. Średnica celu wynosi 36 cm, zazwyczaj jest on
stawiany na nasypie na wysokości 27 cm nad ziemia oraz pod katem 5 stopni.
Tarcza ta doskonale nadaje się do nauki prawidłowej techniki. Jest ona
standardowo używana podczas treningów, zaś zarówno wymieniony powyżej dystans
jak i jej pozycja maja swoje historyczne źródło zaczerpnięte bezpośrednio z pola
bitwy. Sam dystans 28 metrów wynika z odległości w jakiej byli ustawieni
wojownicy. W czasie bitwy w pierwszym szeregu, naprzeciwko siebie, stali
żołnierze z włóczniami, a tuz za nimi stali łucznicy. Włócznie miały 5,5 m
długości tak wiec do walki potrzebny był dystans 11 m. Była to już wystarczająca
odległość aby samuraj mógł się swobodnie poruszać. Łucznik stal do 3 m za nim,
stad tez Mato Mae ma dzisiaj dystans 28 m. Sam rozmiar celu (36 cm) jest takiej
wielkości jakiej był bok wrogiego łucznika z widziany tej odległości. ENTEKI
Jest to cel o wielkości 1 m umieszczony w odległości 60 m. Jest to doskonały
sposób nauki bardzo silnego Hanare, Ashibumi jest węższe niz. zwykle. Strzały
używane do tego celu maja węższe pióra. TEKI(YO)MAE Jest to technika
zaadaptowana bezpośrednio z pola bitwy kiedy to łucznik był ubrany w zbroje. Ma
ona tylko trzy fazy Yugamae, Sanbunoni i Nobiai KAZUYA MAE Jest to bardzo
szybkie wypuszczanie strzal:10 strzał w 60 sekund. Ustawienie lewej ręki i fazy
strzału SA takie same jak Teki(yo)mae, prawa dłoń nie wykonuje obrotu, a
Torikake wymaga wykorzystania czterech palców. Jest to również technika
stosowana na polu walki do zasypywania przeciwnika gradem strzał. Dopiero po
takiej operacji łucznik wybierał sobie konkretne cele. TOYA MAE Nazywana bywa
również Okuriya, jest to strzelanie na maksymalny dystans. Używa się do tego
celu bardzo lekkich strzał. Kiedy dystans ma przekroczyć 400 metrów, zamiast
lotek piór używa się samej stosiny pióra.... SENSU MAE Strzelanie do
zawieszonego na cięciwie wachlarza, tradycja ta upamiętnia opisywany powyżej
wyczyn Nasu-no Yoichi. INNE RODZAJE TECHNIK STRZELECKICH KISHA - strzelanie z
grzbietu konia - formy YABUSAME, INUOIMONO - strzelanie z konia do psów
znajdujących się w specjalnej zagrodzie, KASAGAKE - strzelanie z konia do
słomianych kapeluszy w kształcie, OITORIARI - strzelanie do ptactwa, MAKIGARI -
strzelanie do zwierzyny łownej. HOSHA - strzelanie stojąc lub siedząc. DOSHA -
SAN-JU-SANGEN-DO (sala trzydziestu trzech kolumn znajdująca się w jednym z
klasztorów w Kioto) to praktyka strzelecka stosowana przez mistrzów Honda Ryu -
polegała na strzelaniu na werandzie o długości 120 m o bardzo niskim dachu.
Strzała klęczącego łucznika miała dotrzeć na sam jej koniec, a samo trafienie w
cel nie było zbyt istotne. Strzelanie odbywało się przez 24 godziny, zaś łuk
często przyklejany był do dłoni strzelca tak, aby mu nie wypadł. Sama technika
opracowana była w taki sposób aby nie męczyć strzelającego. Szkoła Heki w
przeciwieństwie do innych nie kopiowała tej drogi, ale wykorzystała te technikę
do strzelania do odległego celu możliwie największa ilością strzał w możliwie
najkrótszym czasie (jedna z form Kazuya Mae). |
|
|
|
|
|
|
Projekt i wykonanie: Dawid Domitrz,
Bartosz Generowicz, Piotr Gołgowski |
|
|