Herbata

Chanoyu

Zwyczaj picia herbaty przybył do Japonii z Chin (pierwsze wzmiami sięgają już 729r.). Jednak w Kraju Kwitnącej Wiśni urósł on do rangi sztuki w postaci ceremonii picia herbaty - chanoyu - utrzymanej w duchu buddyzmu zen. Antycypacją kultu herbaty było dzieło Chińczyka Lu Wu "Cz'a-cing" ("Święta księga herbaty"), w której spisał kodeks herbaty.

Herbata w chanoyu stanowi tylko smybol specyficznego rytuału i zbiorowej medytacji. W Japonii w XV w. powstała także herbatyzm. Był to kult piękna, które odnaleźć można w codzienności, ceniący prostotę, harmonię czy też czystość. mistrz ceremonii herbacianej Sen-no Rikyu (1522-1591) chętnie cytował wiersz:

"Tym, którzy wzdychają jedynie do kwiatów, próżno pokazywać pełną wiosnę oczekującą w zamkniętych pączkach na śniegiem pokrytych wzgórzach."

Tak o herbacie pisał natomiast Okakura Kakuzo w "Księdze herbaty":

"Herbata jest dziełem sztuki i tylko ręka mistrza może wydobyć jej najszlachetniejsze właściwości. Istnieje dobra i zła herbata, tak jak istnieje dobre i złe malarstwo. Nie ma jedynego przepisu na przyrządzanie idealnej herbaty, tak jak nie ma reguł na namalowanie 'Tycjana' lub 'Sessona'. Każde przygotowanie naparu z liści ma swój indywidualny charakter, specyficzne koligacje z wodą i temperaturą, odziedziczonymi wspomnieniami, swój własny sposób snucia opowieści. Lecz zawsze zawierać w sobie musi prawdziwe piękno."